Autorem komentarza jest Paulina Wojciechowska, ekspertka EVIG Alfa Venture Capital
Czas pandemii to z jednej strony okres dużej niepewności w zakresie gospodarowania środkami finansowymi, a jednocześnie również czas, w którym wiele osób pomnożyło swój kapitał. Sposobów inwestowania w pandemii jest co najmniej kilka i można podzielić je na różne grupy zależnie od skłonności do ryzyka danego inwestora.
Pierwsza z tych grup to inwestycje w ujęciu klasycznym, czyli obligacje, lokaty, depozyty bankowe, generalnie rozwiązania, które hipotetycznie zapewniają największe bezpieczeństwo. Jednak ze względu na niskie stopy procentowe nie jest to zbyt lukratywne źródło lokowania swojego kapitału. Kolejnym atrakcyjnym obszarem inwestycji, cechującym się stosunkowo wysokim poziomem bezpieczeństwa, są nieruchomości, których ceny z roku na rok wzrastają. Mowa tu zarówno o inwestycjach w nieruchomości komercyjne, jak również w nieruchomości mieszkalne. Tyle w teorii, ponieważ rok 2020 dobitnie pokazał jak negatywne skutki dla rynku wynajmu krótkoterminowego mogą mieć obostrzenia w wielu krajach powiązane bezpośrednio z pandemią.
Kolejnym niezwykle interesującym obszarem, ale cechującym się wysokim poziomem ryzyka są inwestycje w instrumenty finansowe takie jak giełda czy kryptowaluty. Obszary te pozwalają pomnożyć swój kapitał, nawet w stosunkowo krótkim czasie, ale wymagają przy tym specjalistycznej wiedzy związanej z zasadami inwestowania w tego typu aktywa.
2020 rok i czas pandemii pokazał także, że niezwykle atrakcyjnym i wartym uwagi obszarem inwestycyjnym – należy jednak podkreślić, że z najwyższym poziomem ryzyka – są inwestycje w młode rozwijające się przedsiębiorstwa technologiczne – startupy. W tym zakresie dzieje się w ostatnich miesiącach i latach bardzo wiele, a kolejne kampanie crowdfundingowe czy rundy inwestycyjne pokazują coraz większą skłonność inwestorów do lokowania swoich pieniędzy w tego typu przedsięwzięcia. Dodatkowo rosnąca ilość startupów zmierzających do grona Unicornów, czyli młodych przedsiębiorstw wycenianych na co najmniej 1 miliard dolarów, pokazuje, że na startupach rzeczywiście można zarabiać.
Bez wątpienia w Polsce startupy również stają się coraz bardziej popularne. Przekłada się to na większe zainteresowanie w oczach inwestorów. Rok 2021 może być niezwykle ciekawy pod względem inwestycji w tego typu przedsięwzięcia. Potwierdzeniem tego są wyniki za 2020 rok, które pokazały, że pandemia nie wpłynęła negatywnie na finansowanie młodych technologicznych spółek, a wręcz odwrotnie – istotnie poprawiła dostęp kapitału dla tego typu przedsięwzięć.